Opis mojego zawodu jest w sumie dość prosty, zajmuję się… marką korporacyjną i personalną. W zakresie tych pojęć znajduje się kilka konkretnych zagadnień, wśród których można wymienić m.in. protokół dyplomatyczny, savoir vivre, wizerunek, kampanie wizualne, księgę znaku (corporate book), copywriting oraz social i buzz marketing. Ogólnie rzecz ujmując zajmuje się tworzeniem, pozycjonowaniem, utrwaleniem, zmianą i zarządzaniem marką.
Brzmi ciekawie, prawda?
I takie w istocie jest. Szczególnie miło wspominam kampanie dla różnych znanych osób… Osobiście twierdzę, że najlepiej się sprawdzić w kampanii wyborczej – to w mojej opinii jest naprawdę dobra szkoła marketingu w pigułce. Tam nigdy nie ma czasu, projekty oraz kampanie trzeba przygotowywać na wczoraj… a jedna pomyłka może zaprzepaścić wszystkie szanse. Owszem, jest stres ale i satysfakcja z wykonanej pracy oraz sprawdzenia swoich możliwości.