Buty to podstawa czyli o przyziemnych drobiazgach słów kilka

Często mówię, że buty to podstawa męskiej garderoby. Nawet najlepszy garnitur i dodatki nic nie znaczą… wobec zniszczonych i brudnych butów. Często obserwuję – szczególnie jeżdżąc w metrze – ludzi, którzy w ogóle nie potrafią zadbać o tą część garderoby. Niejednokrotnie osoby te pragną, aby ich wizerunek nawiązywał lub utożsamiał ich z wizerunkiem biznesmena… ale obcasy ich butów mówią co innego. Zdarty flek i praktycznie starty obcas to szczegół burzący obraz człowieka sukcesu. Do tego najczęściej dochodzi brak dbałości o wierzch buta – nieważne czy to zamsz, nubuk czy skóra licowa.

Niektórzy mogą powiedzieć, że przesadzam w swojej drobiazgowości… lub, że jestem dość ekstremalny w ocenie… nic bardziej mylnego. Wiele razy kampanie czy to reklamowe czy to wyborcze chwiały się w posadach przez drobiazgi… bo przecież duże przeszkody łatwo ominąć… Przypominam, na spotkaniach liczą się pierwsze sekundy – to wtedy nawiązuje się nic porozumienia między stronami… lub wręcz przeciwnie… A byłem światkiem wielu takich działań…

Wracając jednak do naszych butów… Trzy pary wystarczą na początek jako podstawowa kolekcja: jedna para brązowych, jedna czarnych i jedna para jasnych. I teraz zaczyna się robić ciekawiej. Buty sznurowane mogą być z zamkniętą przyszwą lub otwartą. Buty z zamkniętą uważane są za bardziej oficjalne niż z otwartą… Ale co to jest przyszwa? Ogólnie można powiedzieć, że to jest ta część… w której znajdują się dziurki na sznurowadła. Przyszwy w pierwszym wypadku wszyte są pod spód zewnętrznej części buta – w drugiej naszyte są na wierzch jego przedniej części (rysunek poniżej).

Inne buty jakie powinny się znaleźć w szafie eleganckiego mężczyzny to mokasyny. I nie mam na myśli tylko Tassel Loafer, które to trudno zakwalifikować do jakiegoś stylu (często z przodu buta posiadają ozdobnik w postaci dwóch frędzli)… ale również wąsko skrojone mokasyny pozbawione w/w dodatku a jedynie posiadające przeszycie z przodu. Można zapytać – po co te frędzle? Otóż jest to ozdobnik, który pozostał po tym jak jedna z firm ulepszyła wzór tak, aby idealnie pasował do nogi. Wcześniej służył dosłownie jako sznurowadło.

To tyle na dziś w tej niby przyziemnej ale w sumie jakże ważnej części garderoby. Liczę, że te kilka informacji uznacie Państwo za ciekawe i przydatne.